Mało atrakcyjny rywal, mecz w środku tygodnia i duża odległość. To wszystko zdecydowało, że do Brzeska wybieramy się skromnie jednym samochodem w pięć osób. Tego dnia wsparło nas czterech kibiców Hutnika Nowa Huta. Razem w Brzesku zameldowaliśmy się więc w 9 osób (dwa auta).

Niestety nie obyło się bez policyjnych prowokacji co kończy się mandatem dla jednego kibica Stomilu i zabraniem dowodu rejestracyjnego samochodu fanatyka HKS-u. Ze względu na problemy stwarzane przez policję na sektor wchodzimy dopiero w przerwie i to tylko w 7 osób.  Dwóch fanatyków zostaje jednak pod stadionem(brak dokumentów). Trzeba zaznaczyć, że z pomocą przyszedł nam Andrzej Królikowski. Dyrektor Stomilu mówiąc prostym językiem POJECHAŁ kilku policjantów, wstawił się za nami i zagroził m.in. pisaniem skargi na funkcjonariuszy. Piłkarze wygrywają i przedłużają szanse na utrzymanie!  Po meczu korzystamy z zaproszenia kiboli Hutnika i jesteśmy goszczeni na Skarpie. Po 22-giej zawijamy się domu i ok. szóstej jesteśmy w Olsztynie.

Podziękowania dla HKS-ów za wsparcie i jak zawsze zajebistą gościnę.

Piłka nożna bez policji!

WIĘCEJ PRZECZYTACIE W ZINIE STADION, KTÓRY DO KUPIENIA BĘDZIE W NAJBLIŻSZĄ NIEDZIELĘ!