W sobotę (2 września) do Płocka na otwarcie nowego stadionu i mecz Wisła – Polonia Warszawa wybrało się około 110 kibiców Stomilu Olsztyn. Na stadionie zajebisty kibolski klimat co widać na zdjęciach! Wielkie dzięki za gościnę! 

OKS & ZKS MIĘDZY NAMI SZTAMA!

Relacja kibiców Wisły Płock: 

„Stadion przy Łukasiewicza 34 po raz pierwszy otworzony został w 1973 roku. Po 50 latach nastąpiło otwarcie nowego, pięknego obiektu, z którego wszyscy płocczanie mogą być dumni. Marzenia stały się rzeczywistością.

Byliśmy pewni, że święta, jakim miało być wielkie otwarcie stadionu, nie zepsuje nawet atmosfera wokół klubu po spadku z Ekstraklasy. Nie pomyliliśmy się. Od wczesnych sobotnich godzin czuć było, że dziś właśnie jest dzień meczowy, że to właśnie TEN dzień – ludzie w każdym w wieku w barwach, rozmowy o meczu z Polonią, wydarzenia zorganizowane pod stadionem. Chyba każdy by sobie życzył, żeby tak było na stałe i wszyscy żyli meczem.

Chwilę po godzinie 15:00 zaczęliśmy przemarsz ze Starego Rynku na stadion. Sukcesywnie pokonując kolejne ulice Płocka, dołączało do nas coraz więcej Nafciarzy. Sam przemarsz był też niemałą atrakcją dla postronnych ludzi, którzy wyciągali telefony i nagrywali ciągnącą się grupę kibiców, która głośnymi okrzykami sławiła imię swojego ukochanego klubu.

Od początku meczu z Trybuny Południowej niósł się głośny doping. W 30. minucie została zaprezentowana pierwsza oprawa przygotowana przez grupę ultras: trójstronna kartoniada o treści WISŁA NASZYM ŻYCIEM.

Jeśli chodzi o poziom głośności dopingu, to był on przez długie momenty bardzo wysoki, w czym pomogła również dyspozycja zawodników, którzy dostosowali się do kibiców i nie dali żadnych szans Czarnym Koszulom.

W drugiej połowie ultrasi zaprezentowali drugą oprawę. Na sektorówce widniał klasyczny napis \VISŁA, zaś na transparencie hasło „Nowy dom – stara bajera”. Całość została okraszona dużą liczbą pirotechniki.

Na nowym stadionie przy Łukasiewicza 34 zgromadziło się łącznie 13 504 kibiców. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że wielkie otwarcie stadionu wyszło tak, jak powinno i nikt z naszego nowego domu nie wyszedł z poczuciem niedosytu lub zawodu.

Dziękujemy za wsparcie w tym dniu również fanatykom Stomilu Olsztyn i Hutnika Nowa Huta.”

Fot. Tomasz Miecznik