W weekend (11-12 stycznia) w olsztyńskiej hali Urania odbyła się trzecia edycja turnieju Stomil Cup, w którym wystąpili najmłodsi piłkarze z całej Polski. Gospodarze turnieju, młodzi kopacze Stomilu Olsztyn, gościli m.in. takie ekipy jak Widzew Łódź, Wisła Płock, Lechia Gdańsk, Motor Lublin, Olimpia Elbląg oraz Znicz Pruszków.

Tegoroczna edycja z kilku względów wyjątkowa. Oprócz zmagań dzieciaków były też spotkania Orłów Górskiego z byłymi gwiazdami Stomilu oraz derby Olsztyna :-), czyli „Afromental vs Enej”, jednak to nie o tych wydarzeniach będę się tu rozpisywał.  Na ten turniej kibice Stomilu Olsztyn zaplanowali oficjalny trening dopingu przed rundą wiosenną. Na kilka dni przed zawodami, przygotowania rozpoczęli także fanatycy z grupy Ultra(S)tomiL.  Całą halę przyozdobiono w biało-niebieskie pasy materiału, za jedną z bramek powieszono naszą sektorówkę z gryfami trzymającymi herb. Na dużej trybunie rozwieszona została flaga ULTRA(S)TOMIL w asyście kolejnej porcji biało – niebieskich pasów. Pojawiły się też specjalnie przygotowane transparenty „STOMIL OLSZTYN” ( na małą trybunę) oraz ok. 40-metrowy transparent z hasłem „Stomil wita gości !!!”.

Ultrasi Stomilu zrobili też około 180 nowych flag na kiju, tzw. „machajek” w barwach i zakupili 600 białych i niebieskich balonów. W górę poleciało około 20 kilogramów konfetti, gdy swój pierwszy mecz rozpoczynali młodzi piłkarze „Dumy Warmii”. Nie martwiliśmy się o frekwencję, gdyż byliśmy pewni, że każde wydarzenie z akcentem kibicowskim w środku kalendarzowej zimy przyciągnie fanatyków Stomilu.  Zbiórkę zaplanowaliśmy około pół godziny przed pierwszym meczem młodych Stomilowców. Im bliżej meczu tym coraz więcej pojawiało się kibiców w środkowym sektorze na trybunie głównej. Od samego początku pierwszego spotkania, ruszyliśmy z głośnym dopingiem. Na twarzach dzieciaków można było zauważyć niemałe zaskoczenie, ale przede wszystkim wielką radość! Na kolejnych meczach pokazywaliśmy wcześniej już opisane elementy opraw, które przygotowała grupa U(S)L.

Podczas spotkania  Stomil – Wisła Płock, kilkukrotnie pozdrawiamy przyszłe gwiazdy naszych układowiczów. Być może nasz doping miał też wpływ na dobrą grę młodzików, bo z drugiego miejsca wyszli z grupy, a po niedzielnych spotkaniach zajęli ostatecznie szóste miejsce. Ciężko oszacować ilu fanatyków dopingowało na tym turnieju Stomil, ale wydaję mi się, że przez trybunę gdzie był nasz młyn przewinęło się ok. 500 osób. Od pierwszego do ostatniego meczu upłynęły blisko cztery godziny, więc ekipa dopingująca „się wymieniała”. Trzeba powiedzieć, że doping z naszej strony był dobry, prezentacje też wyszły nieźle. To wydarzenie na pewno przyciągnie nowych kibiców Stomilu Olsztyn na stadion przy Piłsudskiego, gdzie swoje mecze rozgrywa pierwszoligowy STOMIL OLSZTYN.

SPW!!!

KIBICOWSKIE ZDJĘCIA