Stomil Olsztyn przegrał 0:1 z Olimpią Grudziądz. Olsztynianie praktycznie są jedną nogą w III lidze.
Relacja Stomil Olsztyn Ultras:
Co się wydarzyło w trakcie dzisiejszego meczu każdy widział – każda czara ma swoją pojemność, ta olsztyńska czara goryczy w końcu się przelała. Nieudolność w pionie zarządzającym i sportowym sprowadziła nas na kurs kolizyjny z III ligą i to tam prawdopodobnie przyjdzie nam rozgrywać mecze w następnym sezonie.
Dzisiejszy mecz to nie był żaden protest, bojkot – to był wyraz głębokiego sprzeciwu, przeciwko wszystkim pionkom zatrudnionym w klubie. Chodzi tu zarówno o klakierów z zarządu, jak i bezwartościowych gamoni biegających po boisku, którzy w kluczowych momentach, gdy powinni walczyć o każdy metr boiska, szukają sobie nowych naiwnych pracodawców.
Niedorajdy z zarządu – po co wam ta wzmocniona ochrona sektora VIP i kordony policji zmierzające pod klub? Czy czegoś się boicie? Nie jesteście warci splunięcia wam w twarz, nie wspominając o jakichkolwiek rękoczynach. Powinniście spierdalać jak najdalej, tak jak to uczyniliście dziś po cichu po meczu.
My robimy dalej swoje, bo STOMIL TO MY! Cała społeczność związana z tym klubem, pokolenia kibiców, piłkarze mający szacunek do barw, dzieciaki z akademii, wszyscy, którym na sercu leży dobro tego klubu. Wy, którzy doprowadziliście do tego stanu – NIE NALEŻYCIE DO TEGO ŚRODOWISKA.