W środę do Bełchatowa dociera równo 98 Stomilowców. Jedziemy na dwa niepełne autokary i 4 fury. Nie wszyscy wchodzą na stadion. Na płocie wywieszamy 5 flag Stomilu (Pojezierze, Brzuchacze, Zatorze, FC Dobre Miasto i FC Szczytno). Staramy się prowadzić doping przez całe spotkanie, jednak zaliczamy małe przestoje.

Jeden z ciekawszych wyjazdów wypadł nam w środę. Termin mało sprzyjający dobrej frekwencji wyjazdowej, jednak postanowiliśmy się zmobilizować na ten mecz. Dzięki wsparciu z funduszu wyjazdowego znacząco zmniejszyliśmy koszt wyprawy autokarowej do „Grodu Torfu”.

Odjazd zaplanowaliśmy na godzinę 8:00 i z lekkim poślizgiem wyjeżdżamy z Olsztyna w sile 2 niepełnych autokarów. Na trasie dołączyły do nas jeszcze 4 auta Fan Clubów Stomilu i takim skaldem ruszyliśmy w stronę Bełchatowa.

FOTORELACJA KIBICOWSKA

Czas mieliśmy bardzo dobry, udało się nam nawet zrobić dwa dłuższe postoje w tym jeden konkretny, bo obiadowy na kozackim zajeździe „Górskim”.  Zadowoleni byli nawet najbardziej wymagający Stomilowcy!

Pod stadion GKS-u zajechaliśmy na godzinę przed meczem, co jak na na(S) jest wielkim sukcesem.  Szybkie i sprawne wejście, udaje się nam nawet „odzyskać” trochę biletów (kmwtw) 🙂

Na płocie wywiesiliśmy pięć już wyżej opisanych flag. Doping z naszej strony w pierwszej połowie na dobrym poziomie. Druga część spotkania już zamulona,  większość skupiła się na oglądaniu i przeżywaniu dobrej gry naszych piłkarzy. Parę razy konkretniej pośpiewaliśmy, były też dłuższe przestoje.

Po przegranym w dziwnych okolicznościach meczu, (bramka „szmata” w 84 minucie) piłkarze podbiegają pod nasz sektor i zbijamy z nimi piątki. Warto zaznaczyć, że pokazali się z bardzo dobrej strony, walczyli i widać było, że im zależało. Największe pochwały jak zawsze zebrał Piotrek Skiba. Wpuścił „szmatę’ przy dużym udziale swoich kolegów, jednak wcześniej wybronił 4 stuprocentowe sytuacje, w tym 3 sam na sam!

Wychodzimy ze stadionu i pakujemy się w swoje środki transportu. Na powrocie robimy jeden dłuższy postój na „Mc Donald’s-ie”. Trasa w obie strony z liczną eskortą kabaryn. W Olsztynie meldujemy się o godzinie 2:30.

Na koniec mały apel do osób, które zapisały się na wyjazd autokarami i nie przyszły na zbiórkę! Przez wasze chuj*** podejście do tematu tracimy tylko ciężko uzbierane pieniądze! KAŻDY KIBIC, KTÓRY SIĘ ZAPISAŁ NA AUTOKARY I NIE POJECHAŁ JEST ZOBOWIĄZANY DO DOBROWOLNEJ WPŁATY NA FUNDUSZ WYJAZDOWY. Każdy kto zamuli zostanie o tym poinformowany osobiście, obecność będzie sprawdzana z zapisów i listy wyjazdowej! SPW!