Kolejny rok za nami. Sportowo i organizacyjnie to był rok katastrofalny. Stomil spadł ze szczebla centralnego do III ligi, gdzie również dołujemy. Klub mierzy się z problemami finansowymi i powiedzmy sobie szczerze, nie widać zbytnio perspektyw na poprawę. Nadchodzący rok, to kolejne wyzwania dla środowiska Stomilu, miejmy nadzieję, że jubileuszowy 2025 rok, przyniesie światełko w tunelu dla klubu. Przejdźmy jednak do podsumowania.
Runda wiosenna upłynęła pod znakiem walki o utrzymanie. Jak pokazał czas, bardziej na tym zależało kibicom, niż piłkarzom na boisku. Zarząd, a zwłaszcza łysy Tomuś przez pół roku nawijał makaron na uszy, a ostatecznie spierdolił jak szczur z okrętu, przynajmniej to mu wyszło, bo nikt go tu już nie chciał – życzymy powodzenia AZSowi, przy którym kręci się ten błazen.
W trakcie rundy wiosennej zaliczamy 6 wyjazdów. Łódź, Siedlce, Chojnice, Kalisz, Niepołomice i Elbląg. PZPN pokazał nam łaskawość – 2 razy na wyjeździe graliśmy w poniedziałek, 3 w sobotę i raz w środę. Przełożyło się to oczywiście na nasze liczby, które znajdziecie na końcu podsumowania. Na niemal każdym wyjeździe mogliśmy liczyć na wsparcie naszych zgód i układów, za co bardzo dziękujemy. Na “derbach” w Elblągu grupa UH prezentuje oprawę nawiązującą do terminu meczu – “Nie lubię poniedziałku” a odpalona pirotechnika, w ramach wyrazu niezadowolenia, ląduje na murawie. Kosztowało to nas zakazem wyjazdowym na mecz do Kołobrzegu, dlatego tym meczem zakończyliśmy rundę wyjazdową. W tej rundzie jesteśmy również obecni na Derbach Trójmiasta, które przy komplecie publiczności zwyciężyła gdańska Lechia.
Mecze u siebie to w większości nudne wydarzenia, a na boisku po prostu przykre. Jedynie kibice trzymali poziom i możemy być dumni z frekwencji na każdym z meczów, gdyby patrzeć na wyniki. Zaczęliśmy ciekawym meczem ze Stalówką, gdzie ultrasi zaprezentowali oprawę “Diabelskie Podszepty”. Ciekawie wyglądało również spotkanie z Polonią Bytom, która bardzo dobrze zaprezentowała się w naszym sektorze gości, uświetniając swoją obecność oprawą. Ponadto, w bardzo niekorzystnym, świątecznym terminie odwiedzili nas koledzy z Nowej Huty i to tyle jeżeli chodzi o wizyty kibiców gości na naszym stadionie. Podczas meczu z Olimpią Grudziądz, głośno wyrażamy dezaprobatę na temat działań zarządu, a na ostatnim meczu sezonu, gdy spadek był już przesądzony, ultrasi prezentują transparent nawiązujący do ubiegłorocznej oprawy i odpalają do tego świece dymne, niektóre również lądują na murawie.
Po przerwie między sezonami, trzeba było ocknąć się w III ligowych realiach. Rozpoczęło się nieźle, bo od wyszarpanego łamaka z Unią Skierniewice i bardzo dobrym młynem u siebie, jednak z każdym kolejnym meczem w rundzie gasł zapał w ludziach, co przekładało się bezpośrednio na frekwencję, zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Jeżeli chodzi o atrakcje kibicowskie, to z meczów u siebie najciekawiej było na meczu z Wigrami Suwałki, gdzie ultrasi prezentują oprawę “Zjednoczeni Barwami” w asyście pirotechniki. Do tego w sektorze gości w trakcie rundy pojawili się kibice Warty Sieradz i GKS-u Bełchatów.
Znacznie ciekawiej było na wyjazdach. Ultrasi zaprezentowali oprawy w Dźwierzutach, Lidzbarku Warmińskim oraz Łomży, gdzie odbył się sylwester ciekawszy niż w Polsacie. Do tego zaliczamy bardzo fajny wyjazd na zakończenie wakacji do Mławy. Ponadto odwiedzamy sektory w Bielsku-Białej (Puchar Polski), Radomiu, Aleksandrowie Łódzkim, Elblągu (WPP), Nowym Dworze Mazowieckim, Sulejówku i Skierniewicach. Tak jak w rundzie wiosennej, tak i jesienią mogliśmy liczyć na naszych przyjaciół. Ponownie po liczby zapraszamy na koniec tekstu.
W trakcie roku wspieramy nasze zgody i układy, nie mogło nas również zabraknąć na kadrze, byliśmy na barażach o Euro w Walii, zameldowaliśmy się również na meczach turnieju o mistrzostwo Europy, a także na meczach Ligi Narodów w Szkocji, Chorwacji i Portugalii.
Po zakończeniu rozgrywek, kibice skupili się na akcjach pomocowych, zarówno w Olsztynie, jak i w fan clubach ze Szczytna i Lidzbarka, organizowaliśmy zbiórki, których efektem było stworzenie kilkudziesięciu paczek z prezentami dla dzieci z ośrodków wychowawczych i domów dziecka.
Kolejny rok za nami. Następny przed nami. W tym roku nasz kochany klub obchodzi 80 lecie, zaczynamy już niedługo, podczas Stomil Cup. Do zobaczenia na Piłsudskiego oraz na sektorach gości podczas meczów wyjazdowych. Stomil to My!
Liczby wyjazdowe 2024:
- ŁKS II Łódź (poniedziałek 4.03.2024) – 61 (24 Wisła Płock, 1 Polonia Bydgoszcz),
- Pogoń Siedlce (środa 13.03.2024) – 23,
- Chojniczanka Chojnice (sobota 17.03.2024) – 150 (32 Lechia Gdańsk, 22 Polonia Bydgoszcz, 17 GKM Grudziądz),
- KKS Kalisz (sobota 24.03.2024) – 57 (8 Polonia Bydgoszcz, 2 Lechia Gdańsk, 1 Wisła Płock),
- Sandecja Nowy Sącz (mecz w Niepołomicach, sobota 6.04.2024) – 171 (106 Hutnik Nowa Huta, 2 Lechia Gdańsk),
- Olimpia Elbląg (poniedziałek 22.04.2024) – 500 (90 Lechia, 16 GKM, 14 Wisła Płock, 13 ŁKS Łomża, 12 Polonia Bydgoszcz),
- Podbeskidzie Bielsko-Biała (wtorek 6.08.2024) – 45 (20 Raków Częstochowa, 7 Wisła Płock),
- Broń Radom (środa 21.08.2024) – 85 (17 Wisła Płock),
- Mławianka Mława (sobota 31.08.2024) – 450 (16 Lechia Gdańsk, 2 Wisła Płock),
- Perkun Orzyny (mecz w Dźwierzutach, środa 4.09.2024) – 200,
- Sokół Aleksandrów Łódzki (sobota 14.09.2024) – 49,
- Olimpia III Elbląg (środa 18.09.2024) – 84 (2 Lechia Gdańsk),
- Polonia Lidzbark Warmiński (sobota 28.09.2024) – 480 (14 Lechia Gdańsk),
- Świt Nowy Dwór Mazowiecki (sobota 19.10.2024) – 133 (40 Wisła Płock),
- Victoria Sulejówek (sobota 2.11.2024) – 59 (3 Wisła Płock, 2 Lechia Gdańsk),
- ŁKS Łomża (sobota 16.11.2024) – 207 (3 Lechia Gdańsk),
- Unia Skierniewice (piątek 22.11.2024) – 134 (31 Wisła Płock, 29 GKM Grudziądz, 11 ŁKS Łomża).