Na turnieju w Gdańsku pojawiamy się w ok. 170 osób. Wyjazd ogarniamy furami. Mamy ze sobą dwie flagi Stomilu. Jedna flaga zalicza tego dnia debiut – „Stomil Travel” (dzięki Miras!). Nasi piłkarze rozgrywają tylko dwa mecze i odpadają w fazie grupowej z turnieju.
Trasa w pierwsza stronę bez psów. Na powrocie ciągną się za nami kryminalni.

h