Stomil Olsztyn – Zagłębie Sosnowiec 30.08.2019

W poprzednim sezonie nasz przeciwnik zaliczył nieudany epizod w Ekstraklasie który zakończył się powrotem na I ligowy plac boju. Tym samym nasze drogi skrzyżowały się ponownie i z końcem sierpnia, w ciepłe piątkowe popołudnie mogliśmy zobaczyć na naszym stadionie ekipę z Sosnowca wspieraną przez swoje zgody.
Fani Zagłębia dotarli na ten mecz autokarami a wspierani byli tego dnia przez 50 osób z Olimpii Elbląg, 15 Legia, 1 BKS Bielsko-Biała oraz 1 Czuwaj Przemyśl, łączna liczba fanów w klatce to 190 osób. Na płocie powiesili tego dnia dwie flagi, jedną Zagłębia oraz jedną Olimpii. To tyle jeżeli chodzi o przyjezdnych.

Z naszej strony prowadziliśmy mobilizację na ten mecz, po necie latają grafiki zachęcające do odwiedzenia P69a. Przynosi to dobry efekt bo na trybunach melduje się komplet publiczności a na samym młynie zbiera się ok. 700 Stomilowców. W tym miejscu po raz kolejny trzeba głośno i wyraźnie podkreślić jak potrzebny jest nowy obiekt w Olsztynie!
Płot olsztyńskiego stadionu został tego dnia szczelnie oflagowany, w drugiej połowie na przednim płocie zawisł również podwyższony trans przygotowany przez naszych ultrasów do oprawy, która miała się tego dnia pojawić. Hasło na transie to „White Blue Army”, do tego zaprezentowano pasy materiału w „szachownicę” oraz odpalono 30 świec dymnych w barwach.
Nasz doping tego dnia stał na wysokim poziomie i z naszej perspektywy goście słyszalni byli tylko w trakcie naszych krótkich przestojów. Nie obyło się bez obustronnych bluzgów, co oczywiście nie powinno nikogo dziwić. Niestety, mimo zostawienia serca na murawie nasi piłkarze przegrywają to spotkanie i 3 punkty jadą do Sosnowca.
Tego dnia byliśmy wspierani przez delegacje Lechii Gdańsk, ŁKS-u Łomża, Wisły Płock i Polonii Bydgoszcz, wielkie dzięki za wsparcie!

Szokis/Zatorze