W piątek ulicami Olsztyna przeszła manifestacja kibiców Stomilu Olsztyn. Pod samym ratuszem zebrało się około tysiąca kibiców Stomilu Olsztyn oraz sympatyków olsztyńskiego sportu.

Grupa ok. 1000 kibiców po godzinie 14 ruszyła spod stadionu pod olsztyński ratusz. Prezydent Piotr Grzymowicz nie zezwolił na przemarsz Al. Piłsudskiego 69A, dlatego fani szli chodnikiem. Cały czas po drodze dołączali kibice. Pod samym ratuszem zebrało się około tysiąca fanów Stomilu Olsztyn oraz sympatyków olsztyńskiego sportu.

Wbrew obawom, a dosadniej mówiąc, strachu ze strony prezydenta Olsztyna oraz sztabu kryzysowego miasta, manifestacja miała charakter spokojny i pokojowy. Było za to głośno! Kulminacja śpiewów nastąpiła pod olsztyńskim ratuszem.

Kibice Stomilu Olsztyn skandowali m.in.: „Bez sportu nie ma Olsztyna”, „Nigdy nie zginie, nasz Stomil nigdy nie zginie”, czy „Nowy Stadion dla Olsztyna”.

Żaden z urzędników nie wyszedł porozmawiać z kibicami Stomilu Olsztyn.

Na koniec jeden z fanów Stomilu wygłosił przemówienie. Po wygłoszeniu mowy, przedstawiciel kibiców Stomilu Olsztyn zostawił dla Prezydenta Piotra Grzymowicza oraz centrum zarządzania kryzysowego, paczkę pampersów!

NIGDY NIE ZGINIE, NASZ STOMIL NIGDY NIE ZGINIE!

234